Za nami kolejna już ważna wizyta w Hiszpanii. W miesiącu maju mieliśmy okazję odwiedzić Spanish Wine Fair, czyli popularne targi win hiszpańskich FENAVIN. To już kolejna, dziewiąta edycja największych winiarskich spotkań producentów oraz kupujących, organizowana w samym sercu odległego Półwyspu Iberyjskiego. Jak zawsze wystawa odbywała się w położonym na południu od stolicy, królewskim mieście Ciudad Real, które jednak zapewniamy, nie ma nic wspólnego z piłkarską drużyną Królewskich, czyli znanym wszystkim kibicom piłkarstwa klubem Realu Madryt.
Ciudad Real zamieniło się w tych dniach w prawdziwe miasto wina, chociaż trzeba przyznać, że w środowy wieczór wielu z nas zasiadło przed telewizory by obejrzeć zmagania o finał Champion League dwóch hiszpańskich klubów. Byliśmy obecni nie tylko na degustacjach, ale również w pierwszym rzędzie przed ekranem dużego telewizora, kibicując zawodnikom Atletico de Madrid w zmaganiach z ekipą Ronaldo Cristiano. Biało-czerwoni wygrali zdecydowanie 2:1, chociaż nie udało się im ponownie pokonać nad wyraz skutecznych blancos wspomaganych przez arbitrów z gwizdkiem. Nie pierwszy już raz zresztą!
Wracając do kwestii targów, musimy przyznać, że nie posiadamy dostatecznej wiedzy czy… (tu pozwolimy sobie na podanie cytatu) ”wypito tam hektolitry win wszelakich i potłuczono bezlik butelek”, jak zapewniał nas niedawno publicznie pewien utalentowany winoblogger. Cenimy sobie wyważony spin oraz poczucie humoru autora, jednak dla tych, którzy nie wiedzą o jaki charakter spotkań chodzi, spieszymy z wyjaśnieniem, że FENAVIN to jedno z najlepiej zorganizowanych okien wystawowych hiszpańskiego winiarstwa. To miejsce do zaprezentowania bogatej oferty producentów, jak również przestrzeń do bardzo szerokiego szkolenia, degustacji oraz spotkań handlowych. W ciągu trzech dni jeszcze nie upalnego maja, pomiędzy 9 a 11-tym, ogromny sektor winiarstwa miał swoje spotkanie w Królewskim mieście La Manchy. Na FENAVIN było obecnych 1361 producentów z prawie wszystkich apelacji występujących na obszarze Hiszpanii, którzy prezentowali swoją niezwykle bogatą ofertę win na stoiskach rozmieszczonych w siedmiu wielkich pawilonach. Jednym z najciekawszych rozwiązań jakie spotkaliśmy na tej wystawie była Galeria Wina (Fast Track) znajdująca się w jednym z pawilonów o nazwie Noe. W ogromnej Sali o powierzchni 1.000m2 można było spróbować samodzielnie sił w degustacji spośród 1.200 różnych win posegregowanych tematycznie, z opisem w językach angielskim i hiszpańskim. Uczestnicy przy wejściu do tej części sektora degustacyjnego otrzymywali szklane lampki oraz notes do zapisywania swoich uwag. Każdy uczestnik, do godziny 13:00 mógł osobiście w spokoju oddawać się fachowej ocenie wartości interesujących go winiarskich pozycji. Kolejnym elementem wystawy był bardzo bogaty program dodatkowych zajęć odbywający się w multimedialnych aulach. Wielotematyczne seminaria prowadzone były przez znakomitości winiarskiego świata. Spotkaliśmy wielu znanych naukowców, enologów, profesorów, pisarzy, krytyków, dziennikarzy, sommelierów, lekarzy oraz słynnych bankierów. Rozmawialiśmy z Chefs de Cuisine od Przyjęć ze Smakiem uhonorowanych gwiazdkami Michelin oraz podziwialiśmy zgrabne i nad wyraz ładniutkie modelki występujące w wieczornym pokazie Moda i Wino. Ufff… było na co popatrzeć!!!
Niektóre interesujące aspekty programu dodatkowych zajęć w których mieliśmy okazję aktywnie uczestniczyć podamy wkrótce w kolejnym wpisie.
Podsumowując wizytę na tegorocznych targach musimy potwierdzić, że było to bardzo pozytywne doświadczenie. Hiszpańskie wino cieszy się coraz większym zainteresowaniem konsumentów i mamy nadzieję, że wkrótce na krajowym rynku uda się znaleźć praktyczne efekty wizyty naszych rodzimych importerów w postaci większego portofolio smacznych blancos, tintos i rosados z krainy Don Kichota, jak również innych hiszpańskich regionów.
Na koniec pragnęlibyśmy podziękować ambasadzie Królestwa Hiszpanii za wyjątkową opiekę oraz sprawną organizację wizyty polskiej grupy uczestników FENAVIN. Oprócz słów należnej pochwały i uznania mamy jednak również osobiste wymówki. Musimy otwarcie napisać, że nie wszystko obywało się perfekcyjnie w trakcie tego ważnego spotkania miłośników wina. Wystąpiły także pewne niewielkie, jak na tak ogromne przedsięwzięcie, aczkolwiek istotne z naszego punktu widzenia niedociągnięcia ze strony instytucjonalnych organizatorów tej imprezy. Otóż w przesłanym przedwyjazdowym zaproszeniu dla gości znad Wisły, zapowiadano możliwość korzystania z zewnętrznego basenu wygodnego hotelu Manzanares, które miało umilić nam wszystkim targowe trudy. Niestety, ze względu na niskie temperatury panujące w czasie naszego pobytu, orzeźwiająca kąpiel dla wielu okazała się wręcz niemożliwa do realizacji. W końcówce naszej wizyty otrzymaliśmy poufną wiadomość od miłej recepcjonistki hotelu, że jednak nie wszyscy wyrazili brak aprobaty na tą okoliczność. Podobno miejscowe żaby wcale nie protestowały z tego powodu. Czuły się nad wyraz komfortowo w zaciszu reprezentacyjnego kąpieliska
Ole! FENAVIN 2017